Archiwum styczeń 2004


sty 24 2004 JOŁ JOŁ JOŁ
Komentarze: 3

Jo córz za wieczyr. JA siedze sobie w wance i sucham BOJSÓW! to mój ólóbiony zespul!!! O <CENZURA> tata kaza mi wyprowadzić świdra na spacer <świder to moj pies> a ja bym tak chę tni sobie tego chipo chopu posuchal. CHyba sobie farbne leba na zielono bo mi tak ziomy radzą bo mówią że taka moda pżyszla do nas z Ameryki. Kidy bedą waxy! Bo ja sie z Michaliną ómuwiem że na dancing razem do puszczykowa pojedziemy. O kurde ! jeszcze ta matura! Matka mi przypomniala przedwczoraj że niedlugo mam mature. jeszcze mam czas na nauke! wogóle nie wiem o co z tą maturą chodzi. COs pisac chyba trza ale co to niwim, Jo żem slyszol że u nas w zawodówce to nie trza ale nie wiem. Do widzenia wam NARKASY!  wszyscy moje  kómple tak gadaja teraz! Wiecie ze momo kupla z celi! a taki z niego kolo że jol!

pies-julka : :
sty 10 2004 Jo żem jest pobity!
Komentarze: 1

Wiecie dlaczego nie byo notków na tym blogu? Bo jo żem zlamal noge.  Irenka mnie chciala na kwaśne jabko zgnieść. Powiedziala że to dziecko kture ona porodzila to moje. Ale jok on może być jak to murzynek ze skośnymi oczami??? A jo zem jest bioly jak moj dziad. Musza coś zrobić rzeby się od alimentów wykaraskać. A najlepszym sposoben na usokojenie jest ukladanie grów na kartki, przy pomocy encyklopediji. Do widzenia wam.

pies-julka : :